Translate

sobota, 20 grudnia 2014

Święta.

Cześć ;)
Długo znowu nie pisałam, a to dlatego że nie miałam zbyt czasu a gdy wsiadłam na lapka to już mi się nie chciało pisać o późnej godzinie. 
Nie wiem od czego mam zacząć.. Hm no więc zaczynają się za niedługo Święta i fajnie tylko bez śniegu i bez połowy rodziny ;c
Wczoraj czyli w piątek miałam wigilię klasową było super, tyle emocji i wg kolędowanie. Najlepsze były prezenty, które sobie rozdawaliśmy ;) Dostałam od koleżanki dużą czekoladę i świeczki oraz olejki które bardzo ładnie pachną. W szkole ogólnie średnio miałam aż 5 zagrożeń ale pozostały mi 2 najcięższe przedmioty historia i geografia szczególnie z tymi paniami ;/  Mam nadzieję że po Świętach to poprawie uf tak się stresuje tym że masakra. Cieszę się że już wolne bo mogę odpocząć od szkoły i znaleźć czas dla najbliższych ;)
Przejdę do tego że choinka już ubrana, wg jest świątecznie gdziekolwiek by się nie poszło. Nawet nie mogę uwierzyć że tak wszystko to przeleciało i za niedługo Nowy Rok. Moim zdaniem ten rok był bardzo udany i fajny i nie zmieniałabym ;d Za niedługo jadę na zakupy z mamą więc to mi poprawi najbardziej chyba humor przed szkołą. Sylwester po części zaplanowany ale nie do końca. A wy jak spędzacie sylwestra? Podzielcie się swoimi wiadomościami w komentarzach ;)
Dodam parę zdjęć ;)





poniedziałek, 10 listopada 2014

Zakopane 2014

No witam was wszystkich ;)
Przez ten czas gdy nie pisałam dużo się wydarzyło. Byłam na wycieczce w Zakopanym. Pojechaliśmy na 2 dni było naprawdę super, pogoda sprzyjała i wg. Jednak było to męczące bo musieliśmy iść na Morskie Oko które a trwało to 2 godziny. Porobiliśmy zdjęcia, odpoczęliśmy. Pod wieczór było ognisko + kolacja a później dyskoteka która była trochę drętwa, ale było okej. Oczywiście gdy była cisza nocna to nikt jeszcze nie spał tylko urządzał sobie pogawędki. Na następny dzień pojechaliśmy na Krupówki i mieliśmy 2 godziny dla siebie aby kupić pamiątki i pozwiedzać. Razem z koleżankami poszłyśmy na lody i pooglądać pamiątki. Oczywiście ja musiałam porobić na końcu zdjęcia bo bez nich by się nie obeszło. Oprócz tego byliśmy jeszcze na skoczni oraz na Kasprowym Wierchu gdzie jechaliśmy kolejką. Nie była aż tak straszna jak się wydawała. Zawsze sądziłam że góry są ble jednak okazało się inaczej one były piękne ♥
Później już wracaliśmy do domu i nie mogłam usiedzieć już w tym autokarze bo za długo się jechało. Atmosfera w autokarze jak zawsze sprzyjała i było śmiesznie oraz dużo muzyki. Wszyscy byli zmęczeni. Byłam w domu około 21 dobrze że zaczynał się weekend bo mogłam się wyspać i odpocząć. Bardzo się cieszę że pojechałam bo takich widoków się nie spodziewałam. A teraz pokaże wam kilka zdjęć zrobionych przeze mnie ;)





sobota, 27 września 2014

Ostatnie tygodnie i dzisiejszy dzień ;)

Hej kochani ;)
Długo nie pisałam wiem bo mi się nie chcę i dlatego.
Po prostu za dużo nauki, brak czasu na cokolwiek. ;/
Liceum to wiadomo.. No ale jest okej, klasa fajna nie narzekam, szkoła też.
Już kartkóweczki były i sprawdziany, którymi mogłam się wykazać.
Pierwsze oceny zaliczone. Najbardziej nie mogę się doczekać 2 dniowej wycieczki do Zakopanego ;)
Za 2 tygodnie jedziemy będzie super mam nadzieję. A tak to, dni lecą szybko. Już za niedługo jesień pf.
Nie lubię tego, bo jest zimno strasznie. Co sobotę jeżdżę na jazdę konną i powoli już nie wyrabiam ze zmęczeniem, jak tak dalej pójdzie to moje zdrowie osiągnie poziom dno.. No ale jakoś dam radę.
Za niedługo mi się kończą jazdy także. Przynajmniej na nich nie myślę, i zapominam o problemach oraz się relaksuję. Polecam każdemu ;) Przez te parę tygodni co nie pisałam, nie działo się nic specjalnego.
Jedynie byłam na basenach termalnych w Białce Tatrzańskiej i prawie bym się utopiła ale pomińmy ten szczegół XD
Dodam kilka zdjęć z dzisiejszego dnia ;)
Powrót do domu z moimi pięknymi butami XD
Może aż tak nie widać że brudne ale one były tragiczne.

                                                               Konie ♥


poniedziałek, 1 września 2014

Wakacje się skończyły = Nowa szkoła ;)

Hej wszystkim ;)
Wiem, że długo nie pisałam ale nie bardzo mi się chciało. Teraz napisze kilka słów.
No i się wakacje skończyły. Ostatnie dni były normalne czyli wypad na miasto, zakupy i siedzenie w domu bo pogoda taka była. A teraz jest 1 września i rozpoczęcie roku. Mam nadzieję że wszystkim się swoja wybrana nowa szkoła podoba ;) Bo moja jest okej, ale miałam trochę stracha hehe XD
Jeszcze w butach na obcasie, to nie za fajnie się szło a nogi to mnie tak bolały że masakra, ale nie było źle.
Szkoła fajna wychowawca też hehe ;D ale bardzo dużo korytarzy i nie wiem czy się połapie ;/
A jak tam u was? Możecie napisać w komentarzu, w której klasie jesteście ;^^
No to ludziska byle do PIĄTKU! ;* 


 Buty XD

niedziela, 10 sierpnia 2014

Basen.

Hej wszystkim ;)
Nie będę już mówić co robiłam przed wczoraj bo to takie nudne, a więc wczoraj wybrałam się pobiegać rano o 7 z Basią. Byłam strasznie zmęczona no ale jakoś przeżyłam, a później pojechałam na basen z Laurą i Pauliną. Było świetnie, nauczyłam się pływać to jest cudem ;).Popływałam z nimi chociaż 3 razy się zakrztusiłam, ale było okej. Były 2 zjeżdżalnie żółta i niebieska. Najpierw poszłyśmy na żółtą. Bałam się trochę bo wiedziałam że jak wpadnę to się zakrztuszę. No ale zjechałam i jakoś nie było tak źle, na drugi raz poszłam z Pauliną ale już zaczęłam się trzymać bo obleciał mnie strach. Więc została niebieska i tam byłyśmy chyba z 4 razy bo nam się bardzo spodobało. Ogólnie graliśmy w siatkówkę, i wodzie też ale tam się trzeba było rzucać, no ale jakoś mi marnie szło. Nie byliśmy wg się opalać a normalnie mnie całe plecy szczypią. No ale jednym zdaniem było fajnie ;)
A teraz pokaże te zjeżdżalnie mniej więcej ;d
Coś takiego








A tu jest dokładnie ta sama XD

czwartek, 7 sierpnia 2014

Dzień jak co dzień.

Cześć wszystkim ;)
Dzisiaj wstałam o równe 10:10 i poszłam zjeść śniadanie po czym poszłam z Basią na pocztę była masakryczna kolejka no i jeszcze jakaś pani się wepchała no ale cóż. 
Później zjadłam obiad i przyszła Paulina i poszłyśmy na McKiS na piłkę nożną. Potem poszłyśmy do niej bo musiała się przebrać. Po czym zaczęłyśmy zmierzać w kierunku naszego pięknego rynku i tam siedziało 2 poznanych nowo kolegów, którzy zaczęli się od razu śmiać i rzucali sobie kamykami do dziewczyn no ale to już nic. Oni poszli później i powiedzieli że przyjadą koło 17, lecz o tej godzinie ich nie było bo wtedy przechodziłyśmy z Pauliną i jej kuzynką Laurą. Tam chodziłyśmy sobie aż wg zaczęło padać i byłyśmy całe mokre. Dobrze że u nas jeszcze WiFi jest darmowe to o tyle dobrze. Około 20:02 poszłyśmy jej kuzynkę odprowadzić i spotkałyśmy dziki, więc trzeba było sobie poczekać. No to Laura zadzwoniła po kuzyna Eryka, a to jest ukochany Pauliny o to jej się to trochę nie spodobało. No ale przyszedł po nią i oczwiście wymienili kilka spojrzeń i każdy poszedł w inną stronę. Później się zaczęła rozmowa i wg. W domu byłam na 21 ;)
-
-
A jeszcze tak w skrócie poprzedni dzień to byłam u kuzynki i siedziałam sobie z nią i później przyjechał kolega który mi się podoba i wg rozmawialiśmy sobie o wszystkim. Ale dzień był fajny, no ale musiałam już wracać bo musiałam być na 20 w domu ;/  a mogłabym być na 21 tylko mama się zdenerwowała i niestety pff.

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Dzień z emocjami. ;D

A więc tak, spałam sobie dzisiaj i nagle mi mama pobudkę o 7 zrobiła i zaczęła krzyczeć że pies wrócił. Szybko wstałam i pobiegłam do drzwi, otworzyłam je, zawołałam i przytuliłam. Byłam taka szczęśliwa że w końcu się znalazł ale biedny nie mógł chodzić i był wychudzony. Daliśmy mu jedzenie oraz picie i sobie odpoczywa. Później zjadłam obiad i poszłam do przyjaciółki po czym, pojechałyśmy do biedronki z jej tatą i miałam w ty sklepie bekę po 2 chłopaków się cały czas patrzyło i śmiało a ja cały czas na telefonie, bo odpisywałam na esemesy. Oczywiście pogoda znowu się popsuła i zaczęło lać. Zdążyliśmy do Pauliny domu, tam oglądnęliśmy film i zjedliśmy coś. Ten film był tak śmieszny że się aż popłakałam haha XD 
Później poszłam do domu i ogólnie to prawie całe po południe spędziłam u niej ale to standard ;)
O a to jest ten film, pooglądajcie sobie bo niezła beka:

niedziela, 3 sierpnia 2014

Wycieczka do Krakowa ;)

Dzisiaj wstałam koło 8 zebrałam się i z koleżanką pojechałyśmy na zbiórkę. Gdy już byliśmy w autokarze oczywiście założyłam słuchawki i sobie słuchałam. Gdy już dojechaliśmy poszliśmy do Ogrodu Doświadczeń. Było bardzo fajnie, kłaniała się fizyka ;)
Później pojechaliśmy do Aqua Parku. Jak weszłam do wnętrza to po prostu mieniło mi się od zjeżdżalni które tam były. Pozjeżdżałam, posiedziałam, oraz trochę popływałam od razu inaczej się poczułam hehe. Gdy już minęły te 3 godziny, poszliśmy zjeść obiad. Tutaj pierwsze danie nie było zbyt dobre, zresztą każdy tak sądził, za to drugie było pyszne! ;D Była bardzo miła atmosfera, można było się pośmiać i wg. Po zjedzeniu wsiedliśmy do autokaru. Droga powrotna była taka sama. Słuchawki i muzyka. Niestety pogoda zaczęła się psuć i strasznie lało oraz się błyskało. W autokarze prawie zasnęłam po byłam bardzo zmęczona i śpiąca. No i tak mi minął dzień. Jeszcze później poszłam na spacer z kolegą także dzisiaj dzień uważam za udany ;)

A tu wstawię piękną pogodę w Krakowie z powrotem:

sobota, 2 sierpnia 2014

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka! ♥

Cześć. Zacznę od tego że miałam pisać tutaj opowiadanie dalsze, ale niestety chyba już nie będę pisać, ponieważ nie mam do tego głowy. 
Jestem teraz w krytycznym nastroju ponieważ 3 dni temu uciekł mi pies, znaczy listonosz otwarł bramkę i mój pies uciekł. Do tej pory go nie ma, bardzo się do niego przyzwyczaiłam. Miałam nadzieję że jeszcze wróci, ale szansę są marne ponieważ był chory, miał padaczkę więc myślę o najgorszym A ja sobie tak czekam z nadzieją, że jeszcze może wróci ;c
Bardzo mi go brakuję. Gdy jeszcze był zawsze poprawiał mi humor, był moim najlepszym przyjacielem do którego zawsze mogłam się wygadać i wypłakać gdy miałam problem. Cały czas o niego płaczę, lecz to rezultatów nie przynosi. Był u nas rok i przez ten czas strasznie się do niego przywiązałam. 
Oto mój pies, miał na imię Czarek.
A gdy słucham tej piosenki to łzy same płyną mi po policzkach ;c